17 grudnia 2014

Joanna Patrycja Kałabun

 Klik na zdjęcie

Klik na zdjęcie


Tajemnicze zaginięcie kobiety w Siedlcach
W Sie­dl­cach trwa­ją po­szu­ki­wa­nia 31-let­niej Jo­an­ny Pa­try­cji Ka­ła­bun. Ko­bie­ta wy­szła w so­bo­tę po po­łu­dniu do ga­le­rii han­dlo­wej na za­ku­py i ślad po niej za­gi­nął. Mimo, że od domu za­gi­nio­nej do ga­le­rii jest za­le­d­wie kil­ka­set me­trów, z za­pi­sów mo­ni­to­rin­gu wy­ni­ka, że naj­praw­do­po­dob­niej tam nie do­tar­ła.







Trwają intensywne prace mające wyjaśnić, co stało się z 31-latką - powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej oficer prasowy siedleckiej policji podinspektor Jerzy Długosz. Dodał, że pod uwagę branych jest kilka hipotez. Jak dowiedziała się Informacyjna Agencja Radiowa, po zaginięciu kobiety na obserwację do szpitala psychiatrycznego trafił jej mąż. Mężczyzna opuścił już placówkę.


Podinspektor Jerzy Długosz prosi, by każdy kto mógł widzieć zaginioną skontaktował się z komendą w Siedlcach lub najbliższą jednostką policji pod numerem 997.

Kobieta wygląda na około 30 lat. Ma około 170 centymetrów wzrostu, włosy proste ciemny blond, jest szczupłej budowy ciała. Cechą charakterystyczną jest pieprzyk na lewym policzku. W chwili wyjścia z domu kobieta była ubrana w czarne buty trapery, czarne legginsy, niebieską kurtkę z kapturem oraz szarą czapkę.





WAŻNA INFORMACJA : Tak była ubrana Joanna na dwie godziny przed zaginięciem. Przypominamy : granatowa kurtka z kapturem, szara czapka, czarne legginsy, buty za kostkę.

1 grudnia 2014

Dominika Golinowska



W związku z prowadzonym śledztwem w sprawie zabójstwa 19-letniej kobiety, dolnośląska Policja publikuje portret pamięciowy mężczyzny, który może posiadać ważne informacje w tej sprawie.

 klik na zdjęcie
KLIK NA ZDJĘCIE



Przypomnijmy, że ciało 19-latki zostało znalezione przy drodze krajowej nr 94 pomiędzy miejscowościami Środa Śląska, a Komorniki. W związku z tym zdarzeniem Komendant Wojewódzki Policji we Wrocławiu powołał w tej sprawie specjalną grupę dochodzeniowo-śledczą. W skład grupy weszli policjanci Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu oraz Komendy Powiatowej Policji w Środzie Śląskiej. Obecnie policjanci i prokuratorzy wyjaśniają wszystkie okoliczności w tej sprawie.

Osoby, które znają tożsamość mężczyzny przedstawionego na portrecie,  widziały tego mężczyznę lub też mają informacje  w tej sprawie proszone są o kontakt z Wydziałem Kryminalnym Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu pod  nr telefonu  71-340-36-65 lub z najbliższą jednostką Policji pod nr telefonu 997.

Zespół Prasowy KWP we Wrocławiu


Mieszkańcy wsi Komorniki (woj. dolnośląskie) nie mogą otrząsnąć się z szoku po brutalnym morderstwie Dominiki Golinowskiej, której ciało odnaleziono w rowie przy drodze krajowej nr 94. Nie wiadomo, jak i dlaczego zginęła dziewczyna. - Błagam ludzi, którzy coś wiedzą, żeby mi pomogli. Żeby się zgłosili. Dlatego nagłaśniam tę sprawę - apeluje zrozpaczona matka 19-latki. Materiał "Blisko Ludzi" TTV.

17 listopada Dominika Golinowska ze szkoły we wsi Komorniki (woj. dolnośląskie) pojechała na zajęcia dodatkowe z języka angielskiego do Środy Śląskiej. Nie wróciła już do domu. Jej ciało znaleziono w rowie 200 metrów od domu. Znalazł je sąsiad rodziny.


Śmierć 19-latki przy drodze krajowej. Policja szuka świadków
Policjanci z... czytaj dalej »
Prokuratura prowadzi śledztwo, jednak szczegółów nie zdradza. Wciąż nie wiadomo, dlaczego zginęła Dominka,
"Ona nas nigdy nie zawiodła"
Dominika przygotowywała się do matury. W dniu, w którym zginęła, wyszła wcześniej z lekcji angielskiego.

- Wyszłyśmy razem z domu. Ja jechałam do sklepu, ona na angielski. Po godzinie 16 dzwoniłam do niej, a ona do mojej mamy. Rozmawiałyśmy z nią, a ona mi nic nie mówiła, że chce się wcześniej zwolnić. A zawsze mnie o wszystkim informowała - mówi matka dziewczyny.

Gdy Dominika nie wróciła do domu, rodzina rozpoczęła gorączkowe poszukiwania. - Wsiedliśmy w samochód i do późnych godzin nocnych szukałam mojej córki. Rano pojechałam do szkoły i na policję - wspomina matka 17-latki, Wioletta Golinowska.

- Ona nas nigdy nie zawiodła, nigdy nie uciekła z domu. Ona bez ostrzeżenia nie wyszła za drzwi - mówi w rozmowie z TTV babcia dziewczyny. Jak kobieta, Dominika nie miała wrogów. - Dziewczyna była kochana - dodaje.

"Nikt nie widział tak ambitnej dziewczyny"
Policja analizuje monitoring, jednak na razie nie przynosi to żadnych rezultatów. Brak również świadków. Z nieoficjalnych informacji, do jakich dotarli dziennikarze TTV wynika, że ofiara była rozebrana. Mogło więc dojść do przestępstwa na tle seksualnym, ale to na razie tylko hipotezy.

- Każdy mówił, że to wspaniała dziewczyna; że nikt nie widział tak ambitnej dziewczyny. Zazdrościli mi jej, to była moja duma - mówi matka.

Policja apeluje o pomoc w odnalezieniu sprawcy. Prosi o to również rodzina Dominiki.

- Nie zaznam spokoju, dopóki nie znajdę osoby, która zrobiła to mojej córce. Jedynej, jaką miałam - mówi matka dziewczyny.

Policjanci proszą, by wszystkie osoby mające informacje w tej sprawie proszone są o kontakt z wydziałem kryminalnym Komendy Wojewódzkiej policji we Wrocławiu pod numerem telefonu 71 340 36 6571 340 36 65 lub z najbliższą jednostką policji pod numerem 997.