25 kwietnia 2012

Wizje i nasza pomoc








Otrzymujemy  wiele próśb i pytań na temat zaginionych...
Piszcie na maila i pytajcie.... 
Jeśli będziemy w stanie i nie będzie innych  przeszkód.
Postaramy się odpowiadać....ale nie na łamach tego bloga...
Są sprawy o których inni nie powinni wiedzieć 
ani wypowiadać się w tej kwestii..

19 kwietnia 2012

Madzia Waśniewska ...wizja...





Wizje zrobione przez trzech jasnowidzów...

Wizje zrobione w dniu:
  
2012-01-25 14:21:52

1...

nie wiem dlaczego, ale mam wrażenie że ono nie żyje i że to zrobiła jakaś psychicznie chora kobieta
dziecko widzę w torbie czarnej foliowej gdzieś na smietniku koło jakiegos parku/lasu
jakiś szał w tej kobiecie
 teraz widzę, że dziecko nie żyje...
dziecko jest uduszone... jakby przyduszone jakąś poduszką
nie ma ran ciętych
widzę blade, jakby spało
nie jest pobite, widzę, że jest rozebrane do naga...
Pojawia mi się mężczyzna z długimi włosami do ramion..wygląda jak kobieta...on to widzi..jest blady...później widzę kobietę z wózkiem...ale tam już nie ma dziecka... 



                        

2....
ta kobieta co to zrobiła była w płaszczu...? coś... jak jesionka,
widzę meżczyznę :
włosy ciemny blond, lub farbowane, takie do ramion jak u kobiety ...jakby kręcone?
nie widzę jej z przodu tylko z tyłu
gdzie to jest,
widzę ze jest tam park, czy las.???
nie wiem jakieś drzewa i alejki widzę
ławki..oni tam szli..
niech przeszukają wszystkie śmietniki z tego parku, 
także te z odpadami selektywnymi jeśli mają takie duże pojemniki
co jeszcze widzę w tym parku;
lampy
metalowe ciemnoszare lub czarne
coś charakterystycznego?
jeszcze widzę...
coś okrągłego jakby klomb taki o srednicy 2 m 
od tego klombu rozchodzą się alejki chyba 3 albo 4
tylko nie wiem co to dokładnie jest...może to jakaś hala...
czy to tam doszlo do uduszenia czy tam jest ciało...
lepiej niech sprawdzą wszystkie śmietniki
ale mam wrażenie ze znajdzie ktoś to dziecko przypadkowo
i zgłosi
tak odczuwam
a i jeszcze jedno
widzę meżczyznę w czarnej czapce i kurtce, w dzinsach jak on to dziecko,w tej torbie wyrzuca
widzę  
 że ona... ta kobieta zrobiła to w domu, a on ja z tym trupem zastał i pozbył się ciała




                     

3....
tak odczuwam że nie żyje to dziecko ..pewność na 100%
jego opis tego czlowieka: wzrost od 165 - 175 cm, wlosy jasny, blondyn lub rudy, jasna cera bardzo, widzę jego białe ręce. 
Twarzy nie widzę za dobrze więc nie chce strzelać, ale bez zarostu
ta jego czarna kurtka krótka do pasa, puchowa, ale z jakiegoś błyszczącego materiału, 
 połyskuje
w świetle latarni
on pod kurtką trzyma tę torbę z dzieckiem
wyjmuje zza pazuchy i wrzuca do jakiegoś śmietnika 
próbuje zobaczyć śmietnik jak wyglada ale nie idzie
widzę tylko śmiecie
nie widzę koloru tylko śmiecie, i sądzac po rozmiarach to duży śmietnik nie taki na papier
 widzę tam jakieś foliowe śmiecie
matki nie widzę dziecka
tylko pusty wózek a potem wizja od razu przeskakuje do tego faceta
który pozbywa sie ciała
ale czuję że ona to zrobiła w domu
i ten facet może mąż , może chlopak, moze brat nie wiem...widzę tylko mężczyznę...
nakrył ją z tym trupem
nie mogę zobaczyć jej twarzy, wiem, ze szczupła sylwetka tej kobiety
kobieta demon, ona jest szalona...
tyle,,, więcej nic nie zobaczę
bo się powtarza


                                                   



 Daniel wizja ;
nie było żadnego auta
została wyciągnięta z wózka aby nikt nie widział że to byla para
to musiało być już wcześniej zaplanowane
******************
oni mieszkali gdzieś w bloku
blisko
miejsca gdzie ona upadła

 *************
jedna z tych osób  miała ciemne włosy
druga osoba miała coś jak pasemka blond  z brązem jasnym
jedna z tych osób była odsłonięta
miała kaptur ściśnięty na szyi
jedno z nich miało włosy do karku takie rozpieprzone
twarz
wąsy połączone z brodą
mieszkają w białym bloku
nie ma dużo pięter, 4-5 pięter
 to się stało jak było ciemno
latarnie, z takimi kloszami, 4 lub 6 kątne
białe latarnie koło bloku
ta para to jakby młodzi ludzie..????????
ale nie jestem pewnien
prawdopodobnie oni zrobili to na jakimś chaju, pod jakimś wpływem...
nikt nic nie wiedział....
pozornie nikt nic nie widział....





11 kwietnia 2012

Zaginiony chłopak


Zaginiony chłopak..


  


Dzieje się to w Wielkiej Brytanii...

Widzę młodego chłopaka w jakiejś piwnicy, coś jak magazyn gdzie przechowuje się towar...widzę skrzynki , drewniane i skrzynki plastikowe...czuć rybami...jest tam zimno i ciemno...widzę go za tymi skrzynkami...widzę , że nie zyje..jakby miał podcięte gardło...?uduszony...? poszarpana szyja...przerażone oczy...
widzę też ludzi rasy wschodniej...coś jak bar...jakaś jadłodajnia lub mała restauracja...to jest gdzies blisko wody, jakiejś rzeki, przystań, port...jakieś łódki małe...chodnik spacerowy na brzegiem rzeki...w tle widzę taką małą restaurację...czuć swieżymi rybami...w tej restauracji czuje wiele barw aromatów...dużo różnych przypraw....w tej piwnicy widzę dużo jakiś jarzyn...kiełkujących jarzyn...
Wyjechał na wyspy aby zarobić, nie wyszło tak jak zaplanował...
On miał jakieś długi do spłacenia..bardzo duże długi...wpadł też w złe towarzystwo....


 


Daniel - wizja:

Piwnica w jakimś domu coś jak bar, jakaś jadlodajnia, miał komuś oddać pieniądze nie miał z czego, i nie jestem do końca pewien czy sam sobie coś zrobił, czy mu ktoś w tym pomógł, ja widzę uduszenie, tam gdzie leży to kupa jakiś skrzyń, trzeba to wszystko najpierw odwalić aby go znaleźć.


---tę kasę był winien swojemu jak się zdawało bliskiemu przyjacielowi 
miał dziewczynę , która odeszła od niego i nagle swiat mu się zawalił..jego kolega wie co się stało...