Zaginiona matka trójki dzieci.
Ciesząca się życiem a jednak obawiająca się o to swoje życie…
Moja analiza wskazuje na 3 osoby które brały udział w tym procederze.
Dwóch mężczyzn i kobieta.
……..
Jej nie ma daleko od domu..
Pamiętacie sprawę p Grażyny K?
Woda…mostek…i sterta gałęzi blisko brzegu…może i nawet kamienie ….
Pani Maju, czy wskaże Pani miejsce Rodzinie? Bardzo proszę
OdpowiedzUsuńOwe informacje dawno były publiczne do wiedzy, od ponad 2 tygodni.. to żadna nowość.
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekałem na Pani wpis:
OdpowiedzUsuńMoja wizja jest taka:
Kobieta została zabita/ogłuszona uderzeniem siekiery tępą częścią/obuchem/ przez jednego mężczyznę w wieku około 50 lat, ciało może być porzucone/ukryte 3 do 4 km od domu w kierunku poludniowowschodnim. W mojej wizji była tylko jedna osoba.
To tyle moich ustaleń.
Najbezpieczniejszą metodą dla mordercy byłoby uduszenie np. workiem foliowym lub przyłożenie do nosa jakiejś szmatki czymś nasączonej. Pani Beata miała astmę. Moim zdaniem morderca starałby się uniknąć rozlewu krwi w domu, gdyż takie ślady są łatwe do wykrycia przez służby.
Usuń