23 stycznia 2018

Ktoś o coś prosi lub daje znaki...



Dzisiaj nad ranem przyszły do mnie dwie osoby.



Starsza Pani która była ubrana na biało i koło niej dziewczynka.
Kobietka niskiego wzrostu, starsza pani i dziewczynka też ładnie ubrana, prowadziła babcię  do kościoła. Z tyłu jakby koło  bloku mieszkalnego 4 piętrowego na końcu chodnika czekały na kogoś... w tle była widoczna reszta rodziny, ubrana na czarno.
Kogoś rodzina odprowadzi na cmentarz.
Skojarzyło mi się z imieniem Halina.



***************





Drugi sen a raczej wizja, młody chłopak  ubrany na biało czekał przed drugą  klatką pod blokiem mieszkalnym na matkę. Miał się żenić lub być świadkiem  na ślubie lub  chrzcie...
Czekał jeszcze na kogoś ale nie bardzo chciał iść do tego kościoła.
Zapytałam: czekasz na Kubę?...Jakuba..?
Czy na ciocie Wiesie...
Powiedziałam mu : ale jesteś pięknie ubrany, cieszysz się że idziesz do tego kościoła?
Nic nie odpowiedział...odszedł tak cicho jakby rozpłynął się we mgle...

****************


21 stycznia 2018

Robert Wójtowicz

"Po tym zabójstwie przestałem wierzyć w Boga". Czy to księża zabili Roberta Wójtowicza?




Artykuł - kliknij

Zabiliśmy go, owinęliśmy w dywan i wywieźliśmy". Morderstwo studenta z Krakowa od 23 lat czeka na wyjaśnienie. Tropy prowadzą do duchownych.
23 lata temu, 20 stycznia, student Uniwersytetu Jagiellońskiego Robert Wójtowicz wyszedł z domu i już nigdy nie wrócił. Zdaniem śledczych został zamordowany. Sprawca pozostaje na wolności. Przeanalizowaliśmy prawie 800 stron akt sprawy, w tym wyniki badań na wykrywaczu kłamstw. Rozmawialiśmy ze świadkami wydarzeń. Tropy prowadzą do trójki duchownych. Ich imiona zostały tutaj zmienione.

13 stycznia 2018

Piotr Kijanka

PIOTR NIE ŻYJE
SPOCZYWAJ W SPOKOJU



Piotr Kijanka




Chłopaku, wszyscy Cię szukają a Ty milczysz i nie wiesz gdzie jesteś.

Wiem że chciałeś ochłonąć po ostatnich wydarzeniach bo za dużo ich było i stąd ten spacer?

Nie napiszę tutaj nic więcej...zostawię tylko link do informacji o Twoich poszukiwaniach.

**************************************************

Żona i matka Piotra Kijanki potwierdziły, że ciało znalezione w poniedziałek w Wiśle to zaginiony 34-latek. Przy zwłokach znaleziono dowód osobisty, prawo jazdy i karty kredytowe z nazwiskiem Piotra Kijanki, a także obrączkę i charakterystyczny zegarek. Prokuratura podała wstępne wyniki sekcji zwłok. Biegły ustalił, że przyczyną śmierci mężczyzny było utonięcie.


********************************* 

Dziękuję


Bardzo wszystkim dziękuje za odwiedzanie mojego bloga.
Za wszystkie wpisy, komentarze i za troskę ale także za pytania...czy ten blog jeszcze żyje..
No cóż, żyje swoim własnym życiem i ma się dobrze.

Mam wiele pracy i wierzcie nie mam czasu na tyle aby tutaj coś opublikować.
Jednak postaram się od czasu do czasu coś wrzucić.

Wszystkich pozdrawiam najcieplej jak tylko mogę...