Natknęłam się w mediach na zdjęcie Izy, która została bestialsko zamordowana ..
Zrobiłam opis tego człowieka, sprawcy czynu.. być może mój opis z wizji pomoże Policji w znalezieniu tego człowieka..może też inne osoby sobie coś skojarzą...
...jestem bardzo wrażliwa jeśli chodzi o krzywdzenie dzieci i dlatego publikuję swój i Daniela portret tego człowieka...z wizji...i myślę, że dzięki Wam wszystkim sprawca się znajdzie....
KLIKNIJ TUTAJ
na sygnale. Morderca-13-letniej-Izy-z-Gdyni-wciaz-grasuje-na-wolnosci
Wizja moja jest zrobiona ze zdjęcia dziewczynki...
....on wychodzi gdzieś z boku jakby zza drzew
widzę go jak stoi na takiej wąskiej jakby ścieżce leśnej.???
szczupły jak cholera..
takie koślawe nogi ..bajgle..
twarz podłużna...
nos do szpica..
blizna podłużna na czole wychodząca na policzek..taka rysa...
piana na ustach..
ubrany na czarno..
lekko kuśtykał.. utykał na noge.
w średnim wieku mężczyzna
patrzę na zdjęcie tej dziewczynki
on ją zaszedł od tylu, zatkał usta ręką i zaciągnął w krzaki ..nie daleko za przystankiem..
to chory człowiek.... zboczeniec..
nagły przypływ..nagły impuls...
podpity był...
rude jakby te włosy..taki dziwny kolor tych włosów...takie tłuste..takie makarony na czole..
twarz ohydna..
włosy sprawiały wrażenie jakby były siwe ale tylko siwe na skroniach...
coś go spłoszyło...
nie zdążył zakopać tego dziecka...
on ma na ręce tatuaż...
taki mały tatuaż na ręce przed łokciem
między dłonią a łokciem
widzę litery..O P i jakby M /lub N/..reszty nie widzę
może byc inna kolejność miedzy literami...
te litery sa drukowane...
Słyszę jak do niej mówi:
cicho ..nic ci nie zrobię.. chodź chodź..
proszę pana niech mnie pan puści.. błagam
cicho..cicho...
chodź... chodź...zatyka jej ręką usta...i wlecze..
Im wiecej się ta dziewczynka szarpie
tym bardziej staje się agresywny...
i dusi...łapskami... grubymi palcami...
Straszna wizja..aż mi żołądkiem szarpie...
Wysłałam mu zdjęcie Izy mailem i oto wizja...
*********************************************
Przykro mi się zrobiło
Ale opis dostaniesz mimo wszystko
Otchłań taka jakby nicosc
Przykro mi się zrobiło
Ale opis dostaniesz mimo wszystko
Otchłań taka jakby nicosc
I wir
Czarna plama
Jak krzyż celtycki
Taki jakie mialy niemieckie czolgi w 2 wojnie swiatowej
Na jego lewej rece widzę..
I gruba blizne na przedramieniu
Wyzej od nadgarstka
Facet nie jest urodziwy
Glos ma chamski i taki chropowaty
Chudy
Wysoki
Typowy chlopek roztropek
Jakies ubytki w uzębieniu
Lubi wypic bo czesto od niego smierdzi winem tanim
Czarna plama
Jak krzyż celtycki
Taki jakie mialy niemieckie czolgi w 2 wojnie swiatowej
Na jego lewej rece widzę..
I gruba blizne na przedramieniu
Wyzej od nadgarstka
Facet nie jest urodziwy
Glos ma chamski i taki chropowaty
Chudy
Wysoki
Typowy chlopek roztropek
Jakies ubytki w uzębieniu
Lubi wypic bo czesto od niego smierdzi winem tanim
Wlosy -
Brudny blond
Niechluj taki
Nie jest psychiczny
Raczej pijus, ale chyba mieszka sam
Jego mieszkanie jest niechlujne
Miejscowy
Jezdzi zdezelowanym rowerem
Chyba jest jakims strozem
Bo czesto siedzi w takiej budzie jakiejs ...
Pali..czuje od niego papierosy tanie
Brudny blond
Niechluj taki
Nie jest psychiczny
Raczej pijus, ale chyba mieszka sam
Jego mieszkanie jest niechlujne
Miejscowy
Jezdzi zdezelowanym rowerem
Chyba jest jakims strozem
Bo czesto siedzi w takiej budzie jakiejs ...
Pali..czuje od niego papierosy tanie
tam gdzie on moze być
Tam jest taki bialo otynkowany sklep?
Drzwi i okno
Teraz tam sie swieci
Jakas swego rodzaju melina..
Jest tam kobieta brunetka grubsza,przy kości
Uposledzony moze on nie jest ale tak sie zachowuje
Taki pierdzielniety troszkę
Ale myslenie u niego jest normalne
On się zemscil na rodzicach tej dziewuszki
Tam jest taki bialo otynkowany sklep?
Drzwi i okno
Teraz tam sie swieci
Jakas swego rodzaju melina..
Jest tam kobieta brunetka grubsza,przy kości
Uposledzony moze on nie jest ale tak sie zachowuje
Taki pierdzielniety troszkę
Ale myslenie u niego jest normalne
On się zemscil na rodzicach tej dziewuszki
Za cos tak jakby pracowal u nich albo cos takiego, ale raczej cos jak ....nie wiem..jak to nazwac..
odmowa pracy....???
Biale pianki w kacikach ust u niego widzę
Jego energia jest taka pomieszana
Biale pianki w kacikach ust u niego widzę
Jego energia jest taka pomieszana
takie rozdwojenie jazni
nie skoordynowane myślenie
Ten krzyz poniemiecki jest
W tym miejscu od dloni do łokcia
Ten krzyz poniemiecki jest
W tym miejscu od dloni do łokcia
po zewnetrznej stronie reki
************************************
************************************
Tak na marginesie:
wizje moje i innych jasnowidzów powstają wyłącznie ze zdjęć osób poszukiwanych, zaginionych..
nigdy nie sugerujemy się opisami innych...nie czytamy artykułów w prasie ani opinii innych ponieważ wtedy nastąpiłaby tylko i wyłącznie błędna wizja...
są to nasze i tylko nasze wizje....
Sprawa tej dziewczynki nie daje mi spokoju. Kiedyś czytałam o niej dużo i co jakiś czas szukam informacji na jej temat, mając nadzieję, że morderca zostanie złapany. Ostatnio obudziłam się w nocy, bo męczyło mnie przez sen słowo "rdest". Obudziłam się i wiedziałam, że oznacza ono jakąś roślinę. Wtedy przypomniało mi się, że Iza mieszkała na Rdestowej. To było dziwne, bo jak czytałam wcześniej o Izie to nawet się nie zastanawiałam skąd nazwa tej ulicy a tu się nagle budzę w nocy z myślą o tym rdeście, choć nie przypominam sobie, żebym tę roślinę znała, żebym nawet wcześniej słyszała jej nazwę. Dzisiaj na przykład sporo o Izie czytałam, po czym weszłam na Facebooka i pojawiło mi się w jakichś komentarzach zdjęcie faceta łudząco przypominającego tego z portretu pamięciowego. Cały czas jak o tej dziewczynce myślę, to mam wrażenie, że łączy mnie z nią jakaś więź. Nie rozumiem tego...
OdpowiedzUsuńCzytając opisy jasnowidzów, zwłaszcza Daniela przed oczami staje mi taki właśnie koleś z Chwaszczyna. Ma takie koślawe nogi, taki niby upośledzony, dziwnie się gapi. Jeździ na rowerze (nawet widziałam go na Dąbrowie na tym rowerze) lub jeździ jako pasażer białym starym polonezem combi.
OdpowiedzUsuńZgłoś się z tym na policję i wskaż tego faceta! Była 19-letnia dziewczyna, która widziała faceta jeżdżącego na rowerze, który dziwnie się na nią gapił, a innego dnia jechała samochodem i widziała jak obserwował młodsze dziewczynki.
UsuńI co powiem, że mam wizję do wizji jasnowidzów? Nawet nie wiem jak się nazywa i gdzie mieszka konkretnie. Widuję go w Chwaszczynie na ul. Lisiej. Teraz z Poloneza przesiadł się (jako PASAŻER) do czerwonego Lublina. Jeżdżą po okolicy i zbierają złom.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że można się z Tobą skontaktować.
UsuńNie, nie musisz mówić, że masz człowieka pod wizję jasnowidzów, może nawet lepiej tego nie mówić. Wystarczy, że powiesz, że na mieście mówi się, że może mieć związek z tą sprawą. Tak samo nie musisz wiedzieć, gdzie facet mieszka ani jak się nazywa. Pierwszy raz idziesz na policję powiedzieć, że jest taki facet, żeby wiedzieli o jaką sprawę chodzi, gdy na drugi raz dzwonisz na policję, gdy go zobaczysz w okolicy. Wtedy policja przyjeżdża i sami go identyfikują. Możliwe, że sami po tym jak go opiszesz znajdą go pierwsi, zanim Ty go znowu zauważysz. Policjanci mogą go zgarnąć pod byle pretekstem, np. podejrzenia udziału we włamaniu, które było w okolicy, pobiorą odciski palców, wezmą próbkę do badań DNA i się wyjaśni, czy to ON.
Wyobraź sobie co przeżywa rodzina Izy, a być może Ty masz klucz do rozwiązania sprawy.
Bardzo Cię proszę, idź na policję.
Czy to może być facet z poniższego opisu?
"Kilka dni przed morderstwem dziewczyna zwróciła uwagę na mężczyznę, który podejrzanie przyglądał się jej w pobliżu Biedronki.
- To było wieczorem. On zsiadł z roweru, gapił się na mnie i robił jakieś zboczone uśmieszki. Wyglądał staro, na pewno na 30 lat, więc popukałam się w głowę. On wtedy pojechał rowerem na drugą stronę ulicy i dalej się na mnie gapił. Widziałam go też następnego dnia w tym samym rejonie - jechałam samochodem i zauważyłam, jak patrzył na młodsze ode mnie dziewczynki. Pomyślałam, że to pedofil, czy psychol jakiś."
Czy to mógł być ten sam mężczyzna? http://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/1,35612,10222896,Morderstwo_Izy__Mamusia__ratuj_.html?disableRedirects=true
ta sama dziewczyna (jak czytałam) spisała nr rej. samochodu, którym ten facet się poruszał i podała go policji; najpierw widziała go na rowerze, a później w samochodzie
UsuńWiesz..., to chyba tak nie działa, że wskazujesz sobie "kogoś" policji, a ona zgarnia go i robi badania DNA (takich jak ja "wskazujących" może być niezliczona ilość). Poza tym za pomówienie czy składanie fałszywych zeznań dostaje się wyrok.
UsuńNie mam żadnych namacalnych dowodów, że ten facet miał z tym coś wspólnego. Jedynie po przeczytaniu tych wizji tak mi się skojarzyło.
Dlaczego uparcie szukasz powodów, żeby z tym nic nie robić, zamiast szukać sposobów, by coś zrobić?
UsuńPolicja ma swoje sposoby i to do nich należy ocena, czy trop, który podasz jest fałszywy bądź nie. Natomiast Ty teraz z góry przekreślasz możliwość pchnięcia sprawy do przodu. Policja owszem musi jakoś uzasadnić powód pobrania DNA, ale mogą to uzasadnić, że z racji że facet był zbieraczem złomu, śmieciarzem, to akurat mógł tam być tego dnia i już mogą mu pobrać DNA. Albo pobrać mu DNA uzasadniając, że jest podejrzany w innej sprawie.
Idź na policję. A jeśli jesteś nieśmiała, to oferuję się osobiście Ci towarzyszyć, mogę wziąć wolne i się wybrać do Trójmiasta. Poruszyła mnie ta sprawa i chciałbym, żeby została rozwiązana.
A co jeśli ten koleś nie ma z tym nic wspólnego? Nie chciałbyś być na jego miejscu. Myślę też o tym.
UsuńPoza tym, jak pisałam wyżej, to tylko moja "wizja' do wizji jasnowidzów.Nie mam żadnych dowodów!
Jak jesteś taki wyrywny, to sam zgłoś to na policję (opis i namiary na tego kolesia masz powyżej z 6.11 i 9.3.).
Zgłosiłem ponad dwa tygodnie temu dzwoniąc na komendę, a potem wysyłając maila do gdyńskiego komendanta. Wskazałem Twoje komentarze i linkowany przeze mnie wyżej artykuł, ale podejrzewam, że z racji strony internetowej na której się znajdujemy mogło to nie zostać potraktowane poważnie. Natomiast Ty masz możliwość iść i wskazać tego człowieka zupełnie w oderwaniu od wizji jasnowidza.
UsuńMartwisz się o tego typa, a pomyślałaś co przeżywa rodzina Izy nie mogąc dopaść sprawcy? A jeśli to właśnie on?
Dlaczego namawiasz mnie do kłamstwa?
UsuńNie namawiam cie do kłamstwa bojaźliwa kobieto. Był publikowany portret pamięciowy w tej sprawie, kojarzysz że facet jest podobny i zgłaszasz policji, ona to sprawdza. Widzę, że na nic jasnowidze, jeśli ich wizje są rozpoznawane, ale komuś się nie chce ruszyć, by coś z tym dalej zrobić.
UsuńJa podejrzewam dentystę Marka K i zgłosiłem to do POLICJI w Gdyni.Bez odzewu. On wygląda tak samo i ma zaburzenia na tle nastolatek.itp
Usuńczy moja odpowiedź do Wilku była zbyt szczegółowa, żeby ją zamieścić?
OdpowiedzUsuńJaka odpowiedz?
OdpowiedzUsuńodpowiedz z 9.03.
OdpowiedzUsuńPani Maju czy nic się nie da zrobić w sprawie Izy?
OdpowiedzUsuńNie do mnie pytanie...
OdpowiedzUsuńA do kogo? Czy Pani zdaniem ta sprawa wogóle zostanie rozwiązana? Znajdą tego mordercę? Może po tylu latach Pani coś więcej widzi?
OdpowiedzUsuńJa tylko szukam zaginionych..ktos inny szuka winnych...
OdpowiedzUsuńTo po co zamieściła Pani wpis o Izie? Przecież ona nie była zaginioną. Przedstawia Pani wizje odnośnie zabójcy, a później pisze, że zajmuje się tylko zaginionymi. Coś tu chyba nie gra.
OdpowiedzUsuńTrafna uwaga...mamy koniec 2020 roku i nadal sprawa tkwi w miejscu.Niestety
UsuńP. Maju dlaczego nie chce p. pomóc?
OdpowiedzUsuńLudzie z natury nie lubią prosić o pomoc...
wlasnie na tym polega moja pomoc, jesli ktos poprosi mnie o analizę wtedy pomagam..jesli nie...siedzi to na mnie... i musi to byc kontakt z najblizsza rodzina... ja tez proszę niekiedy kogoś o cos i wcale sie tego nie wstydze... czlowiek czlowiekowi powinien pomagac..
UsuńBardzo fajnie napisane. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJestem bardzo sceptycznie nastawiona do wróżek,jasnowidzów.Jak mozna spojrzec na czyjeś zdjęcie i mieć takie dokładne wizje?Jak dla mnie to jest pic na wodę,a pomówienia ludzi i szukanie sprawcow na podstawie wizjonerskiego opisu jest dla mnie śmieszne.Jak możecie ujawniać w komentarzach dane ludzi rzekomo winnych nie mając żadnych dowodów ani podstaw,jedynie jakieś spekulacje..Jak dla mnie takimi komentarzami mozna tylko zniszczyc komus zycie. Pewnie ten komentarz tu nawet nie trafi,bo jest moderowany.
OdpowiedzUsuńTeraz mordercy po lasach morduja w oliwie 26 lat temu zamordowano darie 19 latke a poszla tulko pobiegac zostala uduszaona i zgwalcona i tez byl sierpien dobrze mordercy wiedza i obserwuja kobiety i dzieci jestem ciekaw kiedy uderzy znowu morderca i gdzie kolezance i corce jej powiedzialem nie chodzcie same do lasu nawet z psami a maja dwa psy znam te morderstwa i mnie intersuja chodzi mi to po glowie policja powinna zrobic zasadzke w lesie np na dabrowie morderca przewaznie zna miejsce gdzie morduje a moze wrsva na miejsce zbrodni dawno powinny byc przez policje kamery na podczerwien ukryte
OdpowiedzUsuńWiesz co! Wiesz gdzie bardzo podobny gość mieszka i boisz się zgłosić na policję? Że mu krzywdę zrobisz? Pewnie ma tatuaż PSM pamiętaj słowa matki znaczy się recydywa, zbiera złom, pewnie też kradnie, przecież bez dowodów nie wsadza go do więzienia! Ja nie rozumiem jak można być za przeproszeniem TAK MIEKKA FAJA w dodatku życiowo nie poradna. Nie musisz tam iść zadzwoń anonimowo że na tej lisiej mieszka podejrzany osobnik, podobny bardzo ale to bardzo do opisu zboczeńca, który czytałaś. Dopiero teraz się przełamałas bo nie jesteś na milion procent pewna, jesteś z charakteru rozważna i ostrożna.. Takich słów użyj to jeszcze lepiej będą na to patrzeć,i nie mów o jaki rysopis chodzi tylko powiedz, że to do takiej a takiej sprawy. Ale przełamałas się po 20 latach. Boisz się, że może być zboczeńcem. I się rizlacz. Muszą to sprawdzić. Składanie fałszywych zeznań to zupełnie co innego. Weź wogole życie w swoje ręce kobieto:) odpowiedź z 09/03 to nie jest zbyt mało ani zbyt dużo szczegółowa, jest akurat cobys z tym coś zrobiła.. przepraszam za twarde słowa, miało to Cię zmotywowac..:- ) Mam nadzieję, że złapią pedryla, będę miał dobry uczynek :)) PS typol z opisu obleśny.
OdpowiedzUsuńNiestety, ale ta kobieta to był jakiś beznadziejny przypadek. Jak każdy może przeczytać, próbowałem wszelkich metod perswazji i argumentów, żeby ją skłonić do udania się na policję, ale bez rezultatu.
UsuńCieszę się, że nie tylko ja uważam, że można było coś z tego zdziałać. Jak widać, pamiętam o sprawie, wróciłem tu sprawdzić co nowego.
Nadal nie rozumiem, jak można mieć w ręku potencjalne rozwiązanie sprawy i nic z tym nie zrobić...