11 sierpnia 2012

Matka i dziecko




Przeczytałam kiedyś na portalu

KLIKNIJ  TUTAJ

gify strzalki

   ..Na Sygnale...  

artykuł o tej dwójce.
Poraziły mnie oczy matki i oczy dziecka...widziałam ich cierpienie i niemoc...rok czekania na znalezienie zrobił swoje..Te osoby proszą o pomoc...znajdźcie ich...
Poprosiłam o wizje oraz konsultacje moich znajomych jasnowidzów.... ich oraz swoją wizję  umieszczam poniżej..



Daniel:

 widzę tę dziewczynę z dzieckiem jak idą przez pola i wpadają najzwyczajniej do jakiejś dziury..
jakby to byla duża studnia nawadniająca..co​ś do tego podobne, jakaś niezabezpieczona studzienka,studnia.. to ma takie metalowe obrzeże ale to jest dość głębokie...to tak jakby ktoś zdjął pokrywę z tego czegoś...
dziecko  wpadło pierwsze.... miało rozbitą głowę
ta kobieta chciała ratować synka nachyliła się za nim aby go wyciągnąć ale spadła na głowę.. skręciła kark..
byli sami w polu...zostali w tej pułapce...
Widzę jasne, żółte pola, zboże,cisza wkoło kłosy i łąki w oddali las..drzewa..


Gastria:

Obydwoje nie żyją, matka zginęła przy próbie ratowania tego dzieciaka.
Gdzieś ono weszło, gdzie nie wiem, odłączyło się od niej, ona poszła je ratować i zginęła razem z nim, nie wiem gdzie.
Nie widzę wody, tylko jakieś pustostany - studnia? wpadło do studni? ciemne otwory widzę jakieś, niewykończone budynki. Majaczą mi się pola  uprawne, ciepło i las. Ona skoczyła za tym dzieckiem.
To była tragiczne śmierć tego dziecka, widzę przerażenie w jego oczach nawet teraz, aż patrzeć nie mogę na to zdjęcie z linku.
Znajdą ich razem, widzę kordon policji i psy chadzające po polach, łąki takie, w oddali ciemny las.
Ona pojechała gdzieś na wieś na spacer.
To był nieszczęśliwy wypadek.


 http://dormire-moje-sny.blogspot.com/2012/08/zaginiona-matka-i-dziecko.html


Maja:

ja dopracowalam kartami rozkładem z Lenormandów
ona szla z tym dzieckiem do jakiejś kobiety,
Było pięknie i ciepło..
szli przez pola, na skróty... widzę jak przechodzą obok pola  ze zbożem..to zboże ma takie duże wąsy...słyszę jak grają świerszcze, w tej okolicy nie widzę blisko domów, idą najpierw drogą później skręcają w pola..chłopczyk biega po tej drodze...to polna droga aczkolwiek miejscami jest jakby asfalt lub jakieś kamienie na tej drodze ułożone równo..lub płyty duże betonowe...
ich wyjście z domu  było  związane z  pieniędzmi..
albo miała oddać....  albo pożyczyć pieniądze właśnie od starszej kobiety...
widzę, że dziecko gdzieś wpada, znika..znika z oczu matki..nie słyszę czuje że stało się coś złego...
obydwoje nie żyją...
Wizje moja pokrywa się z wizjami kolegów jasnowidzów...