Rodzina i przyjaciele szukają Aleksandry Panoszewskiej, która ostatni raz była widziana 18 września na ul. Gąbińskiej. Od tamtej pory nikt z rodziny nie miał z nią kontaktu.
Zaginiona Aleksandra Panoszewska to szczupła blondynka z włosami do ramion o owalnej twarzy i zielonych oczach, ma około 176 cm wzrostu.
Według przyjaciół zaangażowanych w poszukiwania, w dniu zniknięcia dziewczyna ubrana była w ciemną kurtkę do połowy uda, ciemne rurki (prawdopodobnie jeansy), czarne skórzane trampki, miała przy sobie białą płócienna torbę z napisami.
Wszyscy, którzy widzieli Aleksandrę lub mają informację mogące pomóc ją odnaleźć proszeni są o kontakt z Komendą Rejonową Policji Warszawa V ul. Żeromskiego 7, tel. 22 603 71 61, 22 603 71 55, 22 603 71 56, całodobowymi numerami 112 i 997 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej krp5warszawa@policja.waw.pl.
Znalam ją z widzenia oby znalazła się cała i zdrowa!
OdpowiedzUsuńjak czujesz...?
OdpowiedzUsuńPani Maju! Może podpowie Pani co się stało? Czy Ola żyje? Gdzie jej szukać? Prosimy!
OdpowiedzUsuńPani Maju, ja czuję smutek i stagnację, Ola uważała że nie ma innego wyjścia. Jeżeli Pani tak uważa to proszę udostępnić mój komentarz
OdpowiedzUsuńJa uważam, że to nie było samobójstwo, tylko porwanie.
OdpowiedzUsuńhttps://www.facebook.com/photo.php?fbid=604332639605466&set=p.604332639605466&type=1&theater
OdpowiedzUsuń"Ola Panoszewska nie żyje. Policjanci z komisariatu rzecznego wyłowili jej ciało z Wisły na wysokości Tarchomina. Nad Wisłą znaleziono też jej rzeczy osobiste: między innymi list pożegnalny zaginionej"
OdpowiedzUsuń