20 kwietnia 2019

Joanna Gibner







 https://zrzutka.pl/sdpzbd

23-letnia  Joanna Gibner została  zamordowana w 1996 roku, przez męża, zaledwie w 3 tygodnie po ślubie.  Mężczyzna ciało żony zatopił w jeziorze. Spoczywa tam do dzisiaj. Tymczasem  zabójca wyszedł już z więzienia, ale szczątków  kobiety do tej pory nie wydobyto z akwenu

– W pokoiku Asi urządziłam jej grób, bo nie mam nawet najmniejszego szczątka ciała, aby pochować córkę na cmentarzu – wyznaje w poczuciu bezradności Danuta Januszewska z Olsztyna, matka Joanny.

Janusz Szostak oraz  Fundacja na Tropie -  przy wsparciu Radosława Jurkowskiego i jego Grupy Nurkowej 5 Fal -   zamierzają doprowadzić do wydobycia szczątków Joanny z dna jeziora Dywickiego.  To akwen o powierzchni 18 hektarów i głębokości ok. 7 metrów.   Potrzebujemy 10 tysięcy złotych na koszty przeszukania całego jeziora. Akcję chcemy przeprowadzić w czerwcu tego roku.

Pomóż nam wydobyć Joannę z dna Jeziora Dywickiego  a jej mamie pochować szczątki córki.

Liczy się każda wpłata.

To historia tej zbrodni:

http://e-reporter.pl/2017/02/10/mroczna-tajemnica-switezianki

2 komentarze:

  1. Excellent post! We are linking to this great post
    on our website. Keep up the great writing.

    OdpowiedzUsuń
  2. Proponuję zatrudnić specjalistów z Formozy dysponujących najlepszym sprzętem do poszukiwań w wodzie. Jeśli oni nie znajdą ciała to pozostaje już chyba tylko zastosowanie specjalistycznej pogłębiarki.

    OdpowiedzUsuń

Komentarze są moderowane....