Witam po dłuższej nieobecności tutaj.
...bardzo dużo osób pyta mnie o politykę...co będzie, o Rząd, o wszystko....
Nie znam się na polityce, nie zajmuje się takimi tematami, bo przecież jak można wyczytać
z myśli polityków coś konkretnego jeśli trwa burza w ich głowach...taka sama jak w naszych..
Na początku roku 2016 ktoś mnie zapytał ze znajomych jak widzę nasz Rząd...odpowiedziałam, że późną jesienią zdarzy się coś dziwnego..coś takiego nieprzewidywalnego..ale nie umiałam określić co to będzie..i to się stało...
I to by było na tyle....
Bez sensu pytać się pani Maji o przyszłość skoro ona w zasadzie nie istnieje. My przecież kreujemy ją na bieżąco i przyszłość zależy od naszych decyzji, co zrobimy tu i teraz. Poszukiwanie zaginionych to coś innego, bo to jest coś co się już wydarzyło a zatem można próbować te zapisane informacje (choć w jakimś stopniu) odczytać (niektórzy nazywają ten zbiór informacji kroniką Akaszy).
OdpowiedzUsuń